Info

Suma podjazdów to 0 metrów.
Więcej o mnie.

Moje rowery
Wykres roczny

Archiwum bloga
- 2014, Maj1 - 0
- 2014, Kwiecień1 - 0
- 2013, Lipiec2 - 0
- 2013, Maj7 - 0
- 2013, Kwiecień3 - 0
- 2013, Marzec1 - 0
- 2013, Styczeń1 - 2
- 2012, Październik3 - 0
- 2012, Wrzesień1 - 0
- 2012, Sierpień11 - 0
- 2012, Lipiec2 - 0
- 2012, Czerwiec2 - 0
- 2012, Maj5 - 0
- 2012, Kwiecień3 - 0
- 2012, Marzec1 - 0
- 2011, Listopad2 - 1
- 2011, Sierpień3 - 0
- 2011, Lipiec9 - 0
- 2011, Czerwiec2 - 0
- 2011, Maj2 - 0
- 2011, Kwiecień2 - 0
- 2011, Marzec2 - 0
- 2011, Styczeń1 - 0
- 2010, Październik2 - 0
- 2010, Wrzesień3 - 3
- 2010, Sierpień2 - 2
- 2010, Lipiec3 - 1
- 2010, Czerwiec2 - 2
- 2010, Kwiecień4 - 0
- 2010, Styczeń1 - 5
- 2009, Grudzień1 - 3
- 2009, Listopad1 - 0
- 2009, Wrzesień1 - 1
- 2009, Sierpień1 - 1
- 2009, Lipiec2 - 0
- DST 33.10km
- Czas 02:53
- VAVG 11.48km/h
- Temperatura 25.3°C
- Sprzęt Scott Aspect 50
- Aktywność Jazda na rowerze
XXXIV Bytomska Masa Krytyczna
Piątek, 27 kwietnia 2012 · dodano: 02.05.2012 | Komentarze 0
Kolejna świetnie zorganizowana i poprowadzona impreza. Świetne towarzystwo i w ogóle wszystko NAJ. Niestety na koniec Zuzia łapie gumę, Jacek wymienia ale niestety na inną...też dziurawą. Koniec końców ruszamy do domów. Na ulicy Wrocławskiej Zuzia traci równowagę i upada. Podarty łokieć i bolący bok to wynik tego upadku. Po powrocie do Miechowic opijamy Zuzi rower, nie robiliśmy tego do tej pory więc to chyba z tego powodu te wszystkie "nieszczęścia"
Kategoria Z Jackiem, Z koleżanką